Serdecznie zachęcam do zapoznania się z duchowym przesłaniem, jakie przekazuje nam dobry Bóg przez współcześnie żyjącą boliwijską mistyczkę Catalinę Rivas. Nie będę pisał szczegółów, ponieważ informacje o niej łatwo można znaleźć w internecie. Również można zakupić w formie książkowej jej objawienia. Oto tytuły książek: "Oddałem za ciebie Moje Życie"; "Tajemnica Spowiedzi i Mszy świętej. Pouczenie o Eucharystii i sakramencie pojednania"; "Boża Opatrzność. Jasna wizja śmierci. Refleksja o okolicznościach śmierci brata i matki, natchnieniach i wizjach, jakie temu towarzyszyły"; "Z Synaju na Kalwarię. Rozważania o ostatnich słowach Pana Jezusa na krzyżu"; "Męka Pańska. Refleksje Pana Jezusa nad tajemnicą Jego cierpienia oraz nad wartością, jaką miało ono dla Odkupienia"; "Tajemnica Spowiedzi i Mszy świętej. Boża Opatrzność".
Ale zwłaszcza w kontekście liturgicznym zachęcam do zapoznania się z pozycją: "Tajemnica Spowiedzi i Mszy świętej. Pouczenie o Eucharystii i sakramencie pojednania". Myślę, że to co Pan daje nam poznać przez to objawienie naprawdę może przyczynić się do głębszego przeżywania przez nas Eucharystii. Dla zachęty, podzielę się kilkoma myślami, które szczególnie mnie dotknęły:
- "Msza Święta to jestem Ja przedłużający Moje życie i Moją Mękę na krzyżu pośród was. Co byście mieli bez zasług Mojego życia i Mojej Krwi, by stanąć przed Ojcem? Nic, nędzę i grzech..."
- Zapytałam Pana w tym momencie: "Panie, jak długo pozostajesz z nami po Komunii?" Myślę, że Jezus musiał się śmiać z mojej głupoty, gdy odpowiedział: "Przez cały czas, kiedy chcesz być ze Mną. Jeśli będziesz mówić do Mnie przez cały dzień w czasie twojej pracy, będę cię słuchać. Ja zawsze jestem z tobą. To ty Mnie opuszczasz. Wychodzisz ze Mszy Świętej i dzień obowiązku się kończy. Uczciłaś dzień Pański i wszystko dla ciebie skończone. Nie sądzisz, ze chciałbym uczestniczyć w twoim rodzinnym życiu z tobą, przynajmniej tego dnia."
- "Czy zwróciłaś uwagę na jej modlitwę? Ani przez chwilę nie powiedziała mi, że Mnie kocha. Ani przez chwilę nie podziękowała Mi za dar, którego jej udzieliłem w tym celu, aby ją podnieść do Mnie. Ani przez chwilę nie powiedziała: dziękuję Ci, Panie. To była litania próśb... i tak jest prawie ze wszystkimi, którzy Mnie przyjmują." (...) "Umarłem z miłości i zmartwychwstałem. Z miłości czekam na każdego z was i z miłości pozostaję z wami. Ale wy nie zdajecie sobie sprawy, że potrzebuję waszej miłości. Pamiętaj, że jestem Żebrakiem Miłości w tej wzniosłej dla duszy godzinie."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz